Ministerstwo klimatu i środowiska
przekazało informację, że czwarta odsłona programu "Mój prąd 4.0"
oferowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska ruszy w I kwartale 2022
r. natomiast planowany budżet wyniesie około 1 mld zł.
Poprzednia
edycja programu Mój Prąd 3.0 z 2021 roku obejmowała dofinansowanie do zakupu i
montażu mikroinstalacji fotowoltaicznych a łączna moc instalacji ze złożonych
wniosków wynosi ok. 2,5 GW. Jednak ze względu na zmianę ustawy o Odnawialnych
Źródłach Energii i przekształceniu systemu opustów na nowy system net-billing
zakres programu "Mój prąd" zostanie rozszerzony. Celem programu Mój
Prąd ma być m.in. zwiększenie produkcji energii elektrycznej z instalacji
fotowoltaicznych. Jak zwykle środki będą wypłacone po zakończeniu inwestycji i
są zwolnione z podatku PIT. Złożyć wniosek będzie można jeszcze w pierwszym
kwartale 2022r.
„Dotychczasowy model opustów doprowadził do błędnego przekonania,
że system elektroenergetyczny jest powszechnie dostępnym magazynem energii.
Tymczasem rozwijając OZE nie możemy zapomnieć o przepustowości sieci
elektroenergetycznych. – Konieczne jest opracowanie rozwiązań, które przełożą
się na wzrost elastyczności systemu elektroenergetycznego i zwiększenie
możliwości przyłączenia do sieci energii elektrycznej wytworzonej w instalacji
OZE.” – mówił pełnomocnik rządu ds. odnawialnych źródeł energii Ireneusz Zyska
podczas konferencji Areopag Energetyki Odnawialnej 2021.
Innymi
słowy, aby odciążyć system elektroenergetyczny i umożliwić dalsze korzystanie z
mikroinstalacji fotowoltaicznych niezbędne będą magazyny energii, dzięki którym
inwestor "sam" będzie magazynował nadwyżki prądu. Jak doskonale wiemy
energii elektrycznej będziemy wymagali z roku na rok coraz więcej na
własne potrzeby, więc celem jest zwiększenie produkcji energii elektrycznej.
Odchodzimy od tradycyjnego ogrzewania domu (węgiel, pellet, gaz) na rzecz
niskoemisyjnego. Coraz większą popularnością cieszą się pompy ciepła, które są
zasilane prądem. Równie wysoką popularność zyskują samochody elektryczne, które
do "zatankowania" potrzebują ładowarki samochodowej, która również
jest zasilana prądem - pisaliśmy o tym w artykule Z czego wynika popularność samochodów elektrycznych? Moda, ekologia czy oszczędności?
Już
na tych dwóch przykładach widać, że czeka nas rewolucja energetyczna, która
wpłynie pozytywnie na środowisko sieci elektroenergetycznej. A po wejściu
do nowego systemu rozliczeń prosumentów mają oni sprzedawać nadwyżki
energii wprowadzane do sieci.
Co w takim razie będzie wspierał
program Mój prąd 2022 ?
•
magazyny energii (urządzenia magazynujące wyprodukowaną
energię)
•
systemy zarządzania energią w gospodarstwie domowym
•
magazyny ciepła lub chłodu
•
punkty ładowania (ładowarki do samochodów elektrycznych)
Znamy
już kwotę dofinansowania samej instalacji, będzie to nadal 3000 zł. Wiemy też,
że premiowany będzie zakup i montaż mikroinstalacji fotowoltaicznych o mocy od
2kW do 10kW na potrzeby istniejących budynków mieszkalnych z dodatkowym
elementem umożliwiającym wzrost autokonsumpcji wytworzonej energii elektrycznej
oraz zwiększenie poziomu efektywności energetycznej. Wysokość dotacji tej kwoty
wciąż jest nieznana, lecz będzie zależna od skali inwestycji a beneficjenci
będą mieli obowiązek korzystania z instalacji przez co najmniej 5 lat, licząc
od daty wypłaty świadczenia.
Dla
kogo jest dedykowany program?
Program będzie dedykowany dla
osób fizycznych, mających zawartą umowę kompleksową z Operatorem
Sieci Dystrybucyjnej. O dofinansowanie dodatkowych elementów tj.
ładowarek samochodów elektrycznych, magazynów energii, systemów
zarządzania energią ubiegać się również mogą beneficjenci poprzednich edycji
programów „Mój prąd” oraz Czyste powietrze"
Korzystnym
rozwiązaniem jest połączenie produktów OZE. Zachętą są już dostępne wyższe
dotacje. Gdy zdecydujemy się na zakup paneli fotowoltaicznych z pompą
ciepłat to zamiast 3 tyś. z programu "Mój prąd" otrzymamy 5 tyś. z
programu "Czyste powietrze" plus dodatkowe ulgi. O szczegółach
dowiemy się z artykułu Kredyt na wymianę pieca
Co
nas czeka?
Zgodnie
z zapowiedziami Ministerstwa Klimatu i Środowiska 1 kwietnia 2022 roku ma
przestać obowiązywać opustowy system rozliczania prosumentów.
Dziś
prosumenci produkujący energię w instalacjach do 10 kWp za każdy 1 kW oddany do
sieci (traktowanej jako wirtualny magazyn energii) odbierają 0,8 kW. Instalacje
powyżej 10 kWp do 50 kWp za każdy 1kW oddany do sieci odbierają 0,7kW.
Ministerstwo
zapowiadało ponadto, że inwestorzy, którzy staną się prosumentami do końca
marca 2022 roku, pozostaną w systemie opustów jeszcze przez 15 lat.
Po
zmianie przepisów właściciele instalacji otrzymają możliwość sprzedaży nadwyżek
energii elektrycznej. A Ci inwestorzy, którzy będą posiadać bank energii będę
mogli dokupić brakującą energię w taryfie nocnej co znacząco obniży koszty
zakupu. Jak dokładnie będzie działał nowy system Net-billing, będziemy dokładnie
informować przyszłych inwestorów. Jedno jest pewne, fotowoltaika
wciąż będzie nam potrzebna, będzie korzystną inwestycją i dobrą
alternatywą do zbliżających się podwyżek cen prądu.